Składniki:
- porcja rosołowa
- 1 brokuł około 500 g
- włoszczyzna (4 marchewki, 1/4 selera, 2 pietruszki, 1 natka, 1 cebula, 1 por, 5 ząbków czosnku, pęczek lubczyku)
- przyprawy (sól morska, świeżo mielony pieprz, ziele angielskie, liście laurowe, bazylia)
Przygotowanie?
Cóż tu pisać....? wywar robimy zwyczajnie jak na rosół z tym, że dodajemy do gotowanie brokuły :). Ja zupę ugotowałam na 2-2,5 litrach wody. Wszystkie składniki oprócz mięsa zmiksowałam na papkę- krem.
Do smaku:
- natka pietruszki
- jogurt naturalny
- prażone pestki dyni styryjskiej (dostępne w lidlu)
Świetny wpis! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
_____________
truskawkowa-fiesta.blogspot.com
Lubię krem brokułowy. Zaintrygowały mnie te pestki dyni styryjskiej. Muszę poszukać w moim Lidlu.
OdpowiedzUsuńUwielbiam brokuły!
OdpowiedzUsuńZupa wygląda bardzo smakowicie :-)
Dziękuję za udział w akcji :)
OdpowiedzUsuńIntrygujące te pestki. I piękne zdjęcia.
pozdrawiam,
bastalena